Wydanie: PRESS 09/2011
Zawody o logo
- Sportowe zmagania w walce o sponsora. Czasem łatwiej zostać mistrzem świata
Biegacz Mariusz Giżyński, wicemistrz Polski w maratonie, 12. zawodnik ostatnich mistrzostw Europy, ma dwóch sponsorów: Nike i Powerade. Pieniądze od nich pozwalają mu na w miarę spokojne trenowanie. Kosztowne, bo – jak podkreśla – sporty wytrzymałościowe wymagają szczególnych warunków treningowych. Za umożliwienie uprawiania sportu odpłaca się, nosząc logotypy obu firm. – Daję z siebie dużo, bo wiem, że o sponsorów nie jest łatwo – podkreśla Giżyński.
– Nie jest łatwo, bo sponsorzy wolą się wiązać z najpopularniejszymi zawodnikami, ponieważ to zapewnia im szybki zwrot z inwestycji. Mniej znani sportowcy i kluby sportowe nie potrafią przekonać firm, że również w nich warto zainwestować – mówi Piotr Pietrzak, dyrektor generalny agencji Havas Sport & Entertainment.
Więcej we wrześniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter